Co trzeci dorosły Polak korzysta z usług administracji publicznej przez internet. Ponad połowa regularnie opłaca przez internet swoje rachunki czy dokonuje zakupów. Cyfrowa rewolucja zmieniła nasze przyzwyczajenia. Jak powinna wyglądać nowoczesna e-administracja, by odpowiadała na potrzeby obywateli?
Z ubiegłorocznego badania Blue Media wynika, że aż 68 proc. Polaków robi zakupy online, a 66 proc. co miesiąc opłaca przez internet swoje rachunki. Na miesiąc przed końcem składania zeznań podatkowych, Ministerstwo Finansów podało, że przez internet wypełniono blisko 8 mln PIT-ów. GUS podaje, że w 2016 r. ponad 30 proc. dorosłych Polaków korzystało z usług administracji publicznej przez internet, przy czym najczęściej było to po prostu wyszukiwanie informacji na stronach internetowych urzędów. Na powyższych przykładach widać wyraźnie, że Polacy chcą załatwiać sprawy bez wychodzenia z domu.
Rządowy program „Od papierowej do cyfrowej Polski” ma na celu cyfryzację polskiej gospodarki i stworzenie przyjaznego e-państwa. Program przewiduje m.in. cyfryzację kluczowych usług publicznych, zwiększenie obrotu bezgotówkowego czy wdrożenie inicjatywy tożsamości elektronicznej.
W tej chwili wciąż stosunkowo niewiele spraw urzędowych można załatwić przez internet. A te, które można – np. złożenie wniosku o wydanie prawa jazdy czy od niedawna sprawdzenie liczby punktów karnych - wymagają posiadania tzw. profilu zaufanego. Aby go założyć trzeba… udać się do urzędu. Istnieje możliwość założenia profilu zaufanego przez internet poprzez bankowość elektroniczną, ale póki co mogą to uczynić klienci nielicznych banków.
Nie tylko nowocześnie, ale przede wszystkim wygodnie
- Usługi e-administracji powinny charakteryzować się jak najmniejszym stopniem skomplikowania i jak największą ich dostępnością. Oznacza to także umożliwienie załatwienia prostych spraw urzędowych bez konieczności logowania profilem zaufanym, bo mimo wszystko jest to jeszcze mało popularna metoda autoryzacji. Wdrożenie odpowiednich rozwiązań informatycznych nie jest trudne. Większym wyzwaniem jest zrobić to w taki sposób, żeby ludzie faktycznie chcieli z nich korzystać – wylicza Krzysztof Ambroziak, rozwijający usługę Płatności Online Blue Media dla sektora publicznego.
Ekspert Blue Media podaje przykład płatności bezgotówkowych w sektorze publicznym. W ostatnich miesiącach w wielu urzędach udostępniono terminale do płatności kartami płatniczymi. O ile są to pożyteczne działania, wychodzące naprzeciw oczekiwaniom obywatelom, to jednak terminale nie zwalniają z konieczności stania w kolejce w urzędzie.
- Kluczem do sukcesu e-administracji - rozumianej jako szeregu usług, które ułatwiają codzienne życie obywatelom - jest umiejscowienie ich w odpowiednim kontekście. Podam przykład. Urząd Miejski w Gdańsku umożliwia mieszkańcom internetowe umówienie wizyty w urzędzie w konkretnej sprawie, podpowiada jakie dokumenty trzeba mieć ze sobą oraz jednocześnie umożliwia zapłacenie online za czynność, którą chce się załatwić. W ten sposób mieszkaniec może załatwić daną sprawę bezstresowo, a czas jego wizyty w Urzędzie zostanie skrócony do niezbędnego minimum – wylicza Krzysztof Ambroziak.
Badania Eurostatu z lat 2013–2015 pokazują, polscy obywatele korzystają z usług cyfrowych e-administracji dużo rzadziej niż pozostali Europejczycy. Zaledwie 31 proc. Polaków korzysta z e-administracji w celu wyszukiwania informacji, pobierania wniosków oraz ich wypełniania. Dla porównania w Dani z tego typu usług korzysta 92 proc. obywateli, w Estonii 86 proc., a w Finlandii 85 proc.