Czy wojna w Ukrainie zmieniła nasz stosunek do transformacji energetycznej? [BADANIE]

22.06.2022
Udostępnij:

Aż 2/3 Polaków popiera rezygnację z importu węgla, ropy i gazu z Rosji, nawet gdyby miało to oznaczać wzrost cen paliw i wyższe rachunki. W tegorocznej edycji badania Blue Media “Postawy ekologiczne Polek i Polaków” pojawił się kontekst wojny w Ukrainie i jej związków z czekającą nas transformacją energetyczną.

- Tylko co dziesiąta osoba nie chce odejścia od paliw kopalnych z Rosji. Z kolei popierających “zdecydowanie” ten pomysł, pomimo wzrostu cen, jest aż 37 proc. Polaków.

- 70 proc. badanych uważa, że wobec agresji Rosji na Ukrainę konieczna jest rewizja polityki energetycznej Polski, a państwo powinno wspierać transformację w tym obszarze.

- 42 proc. respondentów w zaistniałej sytuacji rozważa docieplenie domu, co trzeci zainstalowanie fotowoltaiki, co czwarty zakup pompy ciepła.

“Wojna w Ukrainie powinna zachęcić świat do przyspieszenia przejścia na energetykę odnawialną” – powiedział sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres 28 lutego 2022, czyli piątego dnia rosyjskiej inwazji na Ukrainę, zwracając przy tym uwagę, że zależność od surowców z państw autorytarnych sprzyja prowadzeniu przez nich agresywnej polityki. Od początku agresji o surowcowym kontekście stojącym za wojną przypominają też proekologiczne organizacje np. polski oddział Greenpeace czy naukowcy z PAN.

O to byśmy nie rozdzielali tych kwestii zadbała zresztą sama Rosja i to na kilka miesięcy przed wybuchem wojny. Gdy post-pandemiczne zawirowania w gospodarce wywindowały w górę ceny gazu, rosyjscy dostawcy ograniczali jego eksport do Europy, przyczyniając się do kryzysu na rynkach energii na niespotykaną dotąd skalę.

Nie chcemy w Polsce brudnej energii

Jeśli ta demonstracja miała przekonać Europejczyków co do poziomu ich uzależnienia od surowców z Rosji, to przekaz najwyraźniej dotarł. W sytuacji wojennej przyniósł jednak efekt odwrotny od zamierzonego. Państwa UE konsekwentnie uchwalają kolejne pakiety sankcji na rosyjskie produkty przy wsparciu, wtórującym tym decyzjom, obywatelom.

W Polsce, według badania Blue Media “Postawy ekologiczne Polek i Polaków 2022”, aż 69 proc. osób zgadza się ze stwierdzeniem, że atak Rosji na Ukrainę wymusza zmiany dotychczasowych założeń na temat polityki energetycznej Polski, a odejście od paliw kopalnych to nie alternatywa a konieczność.

70 proc. badanych uważa też, że musimy dążyć nie tylko do zmiany dostawcy węgla i gazu, ale też do zmniejszenia ich użycia, a proces ten powinien być wspierany przez państwo w ramach dbania o bezpieczeństwo energetyczne kraju. Większość respondentów (54 proc.) oceniło również, że pochodzenie paliwa, którego używają do ogrzewania domu, ma dla nich znaczenie.

Najbardziej zaskakująca jest jednak deklaracja co do rezygnacji z importu paliw kopalnych z Rosji nawet przy założeniu, że taki krok spowoduje wzrost cen. 67 proc. badanych, licząc się z konsekwencji wyższych cen, popiera odejście od rosyjskiej ropy, węgla i gazu. 37 proc. mówi wręcz tej decyzji “zdecydowanie tak”. Tylko 10 proc jest przeciwnych.

- Kraj pochodzenia produktu przez długi czas kojarzył się głównie z zabiegiem marketingowym typu “szwajcarski zegarek” czy “belgijska czekolada”. Wydarzenia ostatnich lat i miesięcy sprawiają, że zaczynamy się na poważnie interesować, skąd sprowadzamy produkty, z których korzystamy. Kto na tym zarabia? Jakie są realne koszty ich sprowadzania? Kontekst wojenny splata się tu zresztą z ekologicznym. Kiedy kilka lat temu zdecydowaliśmy, że budynki i serwerownie Blue Media będą zasilane panelami fotowoltaicznymi produkującymi energię ze słońca, na tyle, na ile mogliśmy, ograniczyliśmy popyt na paliwa kopalne oraz ich import z zagranicy - zauważa Łukasz Zaworski, odpowiedzialny za projekty z zakresu zrównoważonego rozwoju w Blue Media.

Wojna nie zniechęca nas do ekologii

Nad inwestycją w fotowoltaikę zastanawia się dziś co trzeci uczestnik badania. Większość respondentów (63 proc.) w reakcji na wojnę u sąsiadów zdecydowała się na ograniczenie konsumpcji. Za taką decyzją niekoniecznie musi stać troska o planetę, ale jej efekty są wciąż proekologiczne. Spośród jednoznacznie nakierowanych na środowisko działań wymienione są też: docieplenie domu (41 proc. odpowiedzi), zakup pompy ciepła, zmiana ogrzewania na gazowe (po 25 proc.) oraz zakup samochodu elektrycznego (19 proc.).

Badanie Blue Media pokazuje, że wojna u sąsiadów nie skłoniła nas do odłożenia zielonych scenariuszy rozwoju na później. 89 proc. respondentów uważa, że polska energetyka powinna być oparta na odnawialnych źródłach energii (wzrost o 3 punkty proc. w porównaniu badaniem sprzed pandemii), a 31 proc, że na energii jądrowej (wzrost o 5 punktów proc.). Tylko 8 proc. uważa, że filarem polskiej energetyki powinien nadal być węgiel (spadek o 4 punkty proc.).

- Wydarzenia ostatniego czasu - pandemia Covid-19 i wojna w Ukrainie – wymusiły bardzo wiele zmian w zachowaniach społecznych i w stylu życia, a część z nich przynosi uboczne korzyści w kontekście zmniejszania presji na środowisko. Na szczęście świadomość zagrożeń klimatycznych i środowiskowych rośnie, jest więc nadzieja, że działania proekologiczne, takie jak termomodernizacja domu czy wymiana wysokoemisyjnego pieca, będą coraz częściej motywowane w pierwszej kolejności troską o planetę - komentuje dr inż. Katarzyna Maciejewska, ekspertka Europejskiego Centrum Czystego Powietrza (ECAC).

Badanie “Postawy ekologiczne Polek i Polaków” przeprowadzono w kwietniu 2022 na reprezentatywnej próbie ogólnopolskiej 1037 osób.

Przeczytaj także:

Raport

Nawyki ekologiczne Polaków to troska o środowisko czy własny portfel? [BADANIE]

Czasy wysokiej inflacji wydają się wpływać na przyzwyczajenia Polaków. Ponad 84 proc. badanych deklaruje, że segreguje śmieci. Stopniowy wzrost notują też skłonności do oszczędzania wody, prądu oraz ograniczania konsumpcji - wynika z badania “Postawy ekologiczne Polek i Polaków 2023” zrealizowanego przez Autopay.

16.11.2023 Czytaj więcej

Raport

Polacy nadal przekonani do ochrony klimatu i przyrody, ale zielony sceptycyzm powoli narasta [BADANIE]

Chociaż większość osób w Polsce zgadza się ze stanowiskiem nauki na temat zmian klimatu i uważa, że sytuacja ekologiczna świata jest zła, to w ostatnich latach o połowę zwiększyła się grupa dystansująca się od zielonych narracji. Doświadczeni pandemią i inflacją nadal chcemy czystej energii i czystej przyrody, ale już niekoniecznie związanych tym wyrzeczeń.

11.10.2023 Czytaj więcej

Raport

Uczciwi, choć zapominalscy

40% Polaków zapomina o zapłaceniu rachunków

16.12.2022 Czytaj więcej