Pandemia COVID-19 i seria lockdownów spowodowały, że wyniki finansowe rynku e-commerce wystrzeliły w górę. W roku 2021 aż 94 proc. Polaków kupiło coś online, a wartość rynku e-commerce wyniosła ponad 111 mld zł. Czy ta świetna koniunktura będzie trwać? A może wojna na Ukrainie, inflacja i słaby popyt konsumencki spowodują stagnację na rynku e-commerce w Polsce?
Optymistyczne prognozy dla e-handlu w Polsce
Według analityków Strategy& do roku 2027 wartość rynku e-commerce w Polsce wzrośnie o ponad 94 mld zł (raport Perspektywy rozwoju rynku e-commerce w Polsce 2018-2027).
Co prawda obecnie tempo wzrostu rynku e-commerce nie jest już tak gwałtowne jak w latach 2020-2021. Wróciła możliwość regularnych zakupów offline, a zawirowania gospodarcze zniechęcają do wydawania pieniędzy. Jednak słabnącą koniunkturę na polskim rynku e-commerce w latach 2022-2023 będą pobudzać 2 czynniki:
A jak będzie wyglądała sytuacja e-handlu po roku 2023? Wtedy rynek znacznie się uspokoi, a wzrost będzie pobudzany głównie przez:
Doświadczenia klienta przede wszystkim
Jakie branże e-commerce będą najszybciej rozwijać się w najbliższych 5 latach? Będą to moda, elektronika oraz zdrowie i uroda. Jednak do liderów e-handlu dołączy też branża spożywcza. Głównie dzięki rozwojowi usług q-commerce (quick commerce), które zapewnią konsumentom błyskawiczną dostawę zakupów prosto pod drzwi.
Specjaliści Strategy& podkreślają, że konkurencji na rynku e-commerce nie muszą obawiać się firmy, które:
Diagnozę tę potwierdza też raport Finanse Polaków w czasach postpandemicznych przygotowany przez Blue Media. Dla 59 proc. ankietowanych najważniejszym kryterium przy wyborze sklepu internetowego jest sposób lub koszt dostawy, a dla 46 proc. – wygoda realizacji zakupu.
Natomiast najczęstszymi przyczynami rezygnacji z zakupów online są brak łatwego zwrotu towaru oraz brak ulubionej formy płatności. Jaka forma płatności to więc obowiązkowy element sklepu online? Okazuje się, że serca konsumentów nad Wisłą zdobywa coraz wyraźniej płatność przez BLIK.
Rynek e-usług w natarciu
Po kryzysie związanym z pandemią straty odbudowuje sprzedaż usług przez internet. Dane z najnowszego raportu PMR Handel internetowy usługami w Polsce 2022. Analiza rynku e-commerce i prognozy rozwoju na lata 2022-2027 wskazują, że w roku 2020 sektor usługowy zaliczył spektakularny spadek, jednak już w 2021 roku dynamika liczby usług zamawianych online przekroczyła stan sprzed pandemii.
W przypadku rynku e-usług w Polsce nie ma mowy o stagnacji. Wartość rynku usług cyfrowych zwiększy się o blisko 100 proc. (z 48,7 mld zł w 2021 do 97 mld zł w roku 2027).
Jednocześnie raport PMR podkreśla, że lwią część rynku nadal zajmuje zakup usług jednorazowych, co wyraźnie odróżnia polski e-commerce od Europy Zachodniej.
Wspomniany raport Blue Media podaje, że w 2022 roku jedynie 55 proc. badanych korzystało z subskrypcji online. Najchętniej w tym modelu Polacy kupowali dostęp do platform streamingowych (40 proc.), muzyki (16 proc.) i oprogramowania (14 proc.).
Czy niechęć Polaków do modelu subskrypcyjnego będzie maleć? Raport Blue Media pokazuje, że Polacy coraz bardziej doceniają wygodę i intuicyjne działanie usług abonamentowych. Także raport PMR przewiduje, że do 2027 r. liczba subskrypcji na polskim rynku e-zakupów zwiększy się o 30 mln.
Nie bez znaczenia jest też aspekt ekonomiczny. Według ekspertów Deloitte dla 47 proc. polskich klientów korzyści finansowe to najważniejszy czynnik decydujący o zakupie usługi w modelu abonamentowym.
Trzeba też wziąć pod uwagę, że na rynku e-commerce karty zaczną rozdawać pokolenia, które cenią sobie niezależność zakupową – nie chcą wiązać się na dłuższy czas z jednym dostawcą usług, woląc „przeskakiwać” z oferty na ofertę. Można więc założyć, że model subskrypcyjny będzie coraz chętniej wybieraną opcją.
Jak będzie rozwijał się rynek e-commerce w Polsce? Analitycy nie mają wątpliwości – handel online czeka świetlana przyszłość, a wygrają ci, którzy elastycznie dostosują swoje usługi do wciąż rosnących wymagań konsumentów.