Artykuł powstał we współpracy z LegalGeek – partnerem Blue Media S.A. specjalizującym się w prawie dla e-commerce. Autorką publikacji jest Joanna Tatarkiewicz, radca prawny w Legal Geek. Druga część artykułu już 18 listopada.
Czas na drugą część artykułu na temat zmian przepisów mających duży wpływ na działanie w branży e-commerce – tym razem więcej uwagi poświęcimy elektronice.
Jak już pisaliśmy w pierwszej części artykułu, wielkimi krokami nadchodzą największe od czterech lat zmiany dla e-biznesu. W związku z wdrożeniem unijnych dyrektyw – tzw. dyrektywy cyfrowej i towarowej do polskiego porządku prawnego każdy, kto prowadzi sklep internetowy, powinien zweryfikować swoje dokumenty pod kątem dostosowania do nowych przepisów, a także zmodyfikować swoje praktyki w ten sposób, aby odpowiadały nowym wymogom.
Na chwilę obecną ustawa jeszcze nie obowiązuje, warto jednak zapoznać się z planowanymi zmianami już teraz, aby mieć czas na dostosowanie się do nowych regulacji.
Co ważne, na chwilę obecną proces legislacyjny jeszcze trwa – warto więc mieć to na uwadze i śledzić jego przebieg, a po jego zakończeniu zapoznać się z ostateczną treścią ustawy. Obecnie wszystko wskazuje na to, że ustawa wejdzie w życie 1 stycznia 2023 r.
Przypominamy również, że treść artykułu odnosi się również do tzw. przedsiębiorcy uprzywilejowanego – więcej na ten temat można przeczytać w części pierwszej.
Akceptacja wady towaru
Zgodnie z nowymi przepisami przedsiębiorca nie będzie ponosić odpowiedzialności za brak zgodności towaru z umową w zakresie wskazanym szczegółowo w ustawie o prawach konsumenta, jeżeli konsument zostanie wyraźnie poinformowany, że konkretna cecha towaru odbiega od wymogów zgodności z umową określonych w ww. ustawie oraz wyraźnie i odrębnie zaakceptuje on brak konkretnej cechy towaru.
Co to oznacza dla sprzedawców? Po pierwsze, należy dołożyć należytej staranności przy opisie towaru z wadą – warto więc umieścić szczegółowy opis, a także zdjęcie. Po drugie, sama informacja o braku wyżej opisanej niezgodności nie wystarczy – konieczna będzie odrębna akceptacja kupującego.
Towar z elementami cyfrowymi
Wraz z rozwojem cyfrowym stopniowo wprowadzane są również nowe regulacje w zakresie elektroniki.
Wdrożenie dyrektyw wprowadza do polskiego porządku prawnego nowe pojęcie – towaru z elementami cyfrowymi, a wraz z nim szczegółowe regulacje w tym zakresie.
Przepisy te będą mieć szczególne znaczenie dla przedsiębiorców prowadzących sklep z elektroniką.
Towar z elementami cyfrowymi zawiera treść cyfrową lub usługę cyfrową lub też jest z nimi połączony w taki sposób, że brak treści cyfrowej lub usługi cyfrowej uniemożliwiłby jego prawidłowe funkcjonowanie. Przykładem takiego towaru może być chociażby sprzęt RTV z odpowiednim oprogramowaniem lub też smartwatch.
Co ważne, do treści cyfrowych lub usług cyfrowych przypisanych do ww. towarów stosuje się również przepisy dotyczące umów zobowiązujących do przeniesienia własności towaru, a nie przepisy dotyczące treści cyfrowych (poza aktualizacjami).
Treści cyfrowe
Bardzo duże zmiany nadchodzą również dla tych sprzedawców, którzy oferują treści cyfrowe dostarczane online, a więc np. audiobooki, e-booki czy kursy. Tego typu przedmiot sprzedaży w zakresie praw konsumenta będzie podlegał innym regulacjom niż „zwykłe” towary.
Zgodnie z obowiązującą obecnie definicją zawartą w ustawie o prawach konsumenta, treścią cyfrową nazywamy dane wytwarzane i dostarczane w postaci cyfrowej – i w tym zakresie nic się nie zmieni. Treścią cyfrową nie jest więc np. dostęp online do kursu, gdyż ten mieści się już, we wprowadzonej ustawą, definicji usługi cyfrowej, nie jest nią również dostarczenie treści na trwałym nośniku, np. na płycie CD.
Co ważne, opisywane przez nas poniżej zmiany dotyczą jednorazowego dostarczenia treści cyfrowej – dostarczanie treści cyfrowych w sposób ciągły uregulowane jest w nieco inny sposób.
Dostarczanie treści cyfrowych
Przedsiębiorca dostarcza konsumentowi treść cyfrową niezwłocznie po zawarciu umowy, chyba, że strony postanowiły inaczej. Należy więc zwrócić uwagę na postanowienia regulaminu dotyczące odstąpienia od umowy oraz zgody w tym zakresie.
Kiedy jednak następuje dostarczenie treści cyfrowej? Zgodnie z nowymi przepisami, treść cyfrową uważa się za dostarczoną w chwili, gdy treść cyfrowa lub środek, który pozwala na uzyskanie dostępu do treści cyfrowej lub pobranie treści cyfrowej, zostały udostępnione konsumentowi, fizycznemu lub wirtualnemu urządzeniu, które konsument wybrał samodzielnie w tym celu, lub gdy konsument lub takie urządzenie, uzyskali do niej dostęp.
Co się jednak stanie, gdy coś pójdzie nie tak? Wraz z nowymi przepisami treści cyfrowe będą reklamowane zgodnie z odrębnymi zasadami.
Potrzebujesz profesjonalnych dokumentów dla Twojego sklepu internetowego?
Skorzystaj ze wsparcia Legal Geek i zyskaj 10% zniżki dla klientów Autopay
Procedura reklamacyjna treści cyfrowych
W tym miejscu warto rozpatrzyć możliwe przypadki.
1. Niedostarczenie treści cyfrowej
W takiej sytuacji konsument może wezwać sprzedającego do dostarczenia zakupionej treści. Jeżeli przedsiębiorca nie dostarczy przedmiotu zakupu niezwłocznie lub w dodatkowym, wyraźnie uzgodnionym przez obie strony terminie, konsument może odstąpić od umowy.
Istnieje również inna możliwość: konsument może odstąpić od umowy z pominięciem wyżej opisanego wezwania, jeśli:
2. Niezgodność treści cyfrowej z umową
W tym przypadku, tak jak i przy „zwykłych” towarach, możemy mówić o paru etapach.
I etap reklamacji – zgłoszenie żądania przez kupującego
Po zauważeniu wady produktu, konsument co do zasady może żądać jedynie doprowadzenia treści cyfrowej do zgodności z umową.
Wyjątkiem są przypadki, gdy:
w takiej sytuacji możliwe jest złożenie oświadczenia o obniżeniu ceny albo o odstąpieniu od umowy z pominięciem etapu żądania doprowadzenia do zgodności z umową.
II etap reklamacji – działanie sprzedawcy
W odpowiedzi na żądanie kupującego, przedsiębiorca może:
III etap reklamacji – reakcja kupującego na działania sprzedawcy
Jeżeli:
konsument może złożyć oświadczenie o obniżeniu ceny albo odstąpieniu od umowy.
Co ważne, konsument nie może odstąpić od umowy, jeżeli treści cyfrowe są dostarczane w zamian za zapłatę ceny, a brak zgodności treści cyfrowej z umową jest nieistotny. Przepisy przewidują jednak tzw. domniemanie istotności braku zgodności z umową – oznacza to, że jeżeli nie udowodniono inaczej, niejako „domyślnie” brak zgodności jest istotny.
Zwrot środków
Należy również zwrócić uwagę na termin zwrotu środków w przypadku skorzystania z prawa odstąpienia od umowy lub obniżenia ceny. Sprzedający ma obowiązek dokonać zwrotu tej kwoty niezwłocznie, nie później niż w terminie 14 dni od dnia otrzymania oświadczenia konsumenta o odstąpieniu od umowy lub obniżeniu ceny, przy użyciu takiego samego sposobu zapłaty, jakiego użył konsument, chyba że kupujący wyraźnie zgodził się na inny sposób zwrotu, który nie wiąże się dla niego z żadnymi kosztami.
Odpowiedzialność za dostarczoną treść cyfrową
Dla stabilności prowadzenia e-biznesu ważny jest też okres, w którym przedsiębiorca odpowiada za sprzedany produkt. Sprzedawca treści cyfrowej odpowiada za jej brak zgodności z umową, który istniał w chwili jej dostarczenia i ujawnił się w ciągu dwóch lat od tego momentu.
Tutaj mamy kolejne domniemanie – o ile nie zostanie udowodnione inaczej, zakłada się, że brak zgodności z umową, który ujawnił się przed upływem roku od chwili dostarczenia treści cyfrowej, istniał w chwili ich dostarczenia.
Akceptacja wady treści cyfrowej
Podobnie jak w przypadku opisanym na początku artykułu, również w przypadku treści cyfrowych przedsiębiorca nie będzie ponosić odpowiedzialności za zgodność z umową w zakresie wskazanym w ustawie o prawach konsumenta (tutaj również mowa o aktualizacjach) jeżeli konsument, najpóźniej w chwili zawarcia umowy, został wyraźnie poinformowany, że konkretna cecha treści cyfrowej odbiega od wymogów zgodności z umową określonych wyżej, oraz wyraźnie i odrębnie zaakceptował brak konkretnej cechy treści cyfrowej.
Jak więc przygotować się na nadchodzące zmiany?
Ważne jest, aby zweryfikować:
ale przede wszystkim jednak trzeba śledzić nowości w prawie, w szczególności wejście w życie ustawy wdrażającej dyrektywę cyfrową i towarową, a także ustawy wdrażającej dyrektywę Omnibus, zmieniającą m.in. zasady prezentowania cen, o której pisaliśmy w artykule: Omnibus – kluczowe zmiany w prawie dla e-commerce.