Plik produktowy będzie potrzebny, jeśli zależy Ci na współpracy z zewnętrznymi serwisami w zakresie prezentacji oferty handlowej. Jak go przygotować, aby spełniał warunki docelowych platform?
Pliki produktowe (product feed) informują o najważniejszych parametrach oferowanych przez e-sklep produktów, np. nazwa, opis, cena, kategoria. Informacje te są przedstawione w takiej formie, aby można je było zintegrować z zewnętrznymi platformami, na przykład porównywarkami cenowymi. Najczęściej mają format XML lub CSV.
Posiadanie plików produktowych skraca i upraszcza pracę podczas prezentacji oferty w wielu miejscach. Każdy z serwisów wymaga określonej formy przedstawienia produktu, zgodnie z opracowanym przez siebie schematem. To oznacza, że może się okazać, że potrzebne będzie kilka plików tego samego produktu. Specyfikacja, czy parametry z pewnością nie ulegną zmianie, modyfikacji będzie wymagała forma, czy na przykład kolejność prezentowania danych produktu.
Gdzie stosuje się plik produktowy?
Najpopularniejsze miejsca, gdzie przyda się plik produktowy, to przede wszystkim reklama w Google i w mediach społecznościowych, publikacja oferty w porównywarkach cenowych i w sieciach afiliacyjnych.
Marketing produktowy ma szczególne znaczenie w wyszukiwarkach. Dzięki publikacji plików produktowych można skutecznie zwiększać sprzedaż w e-sklepie. Posiadają one formę graficzną wraz z podstawowymi informacjami o produkcie, np. ceną.
Istnieje duża szansa, że akurat produkt znajdzie się na samej górze listy wyszukiwań Google, o ile użytkownik wygeneruje zapytanie bezpośrednio związane z asortymentem. Uzasadnione więc w tworzeniu pliku produktowego pod tym kątem, będzie użycie słów kluczowych, które pomogą znaleźć klientowi dany produkt.
💡Więcej informacji o słowach kluczowych w sklepie internetowym znajdziesz w podlinkowanym artykule w naszej bazie wiedzy.
W przypadku publikacji plików produktowych w mediach społecznościowych, powinny być one wzbogacone o grafiki, które pokażą asortyment w najbardziej atrakcyjnej formie. Natomiast w przypadku porównywarek cenowych najważniejszą informacją w pliku będą oczywiście jego nazwa i cena. Jednym z najbardziej popularnych serwisów tego typu jest Ceneo.
Przy rozszerzeniu kanałów prezentacji oferty, warto poświęcić czas na dokładne przygotowanie plików produktowych. W przeciwnym razie mogą się źle wyświetlać, co będzie oczywiście niekorzystne dla e-sklepu.
Chcesz zdobyć więcej praktycznej wiedzy?
Sięgnij po nasz poradnik dla e-commerce
Jak przygotować plik produktowy?
Zazwyczaj platforma sklepowa zapewnia właścicielowi e-commerce plik produktowy. Tworzenie feedów nie jest więc skomplikowane i nie wymaga znajomości programowania. W poszczególnych platformach są instrukcje jak je stworzyć. Na przykład w popularnym WooCommerce można skorzystać ze specjalnej wtyczki „Google Merchant XML – WooCommerce”. W przypadku Shopera można to zrobić z poziomu panelu administracyjnego. Zaś w Shoplo konieczne do generowania feedów będzie zainstalowanie specjalnego dodatku „Google Shopping”.
Gdy oferta sklepu jest skromna, pliki produktowe można wprowadzać do systemu ręcznie. Jeżeli natomiast konieczne będzie stworzenie wielu plików produktowych, warto zastanowić się nad skorzystaniem z usług wyspecjalizowanych w tym kierunku firm.
Chcesz mieć wygodne i bezpieczne płatności online w swoim serwisie?
Aktywuj bramkę płatniczą Autopay
Dlaczego warto mieć pliki produktowe?
Przede wszystkim trzeba je mieć, jeśli e-sklep ma w planach prezentację swojej oferty w innych serwisach. Warto to zrobić, bo klienci chętnie robią zakupy, korzystając z zewnętrznych platform.
Z e-booka „Jak w dobie kryzysu skutecznie zwiększyć sprzedaż w e-sklepie?” można dowiedzieć się, że sprawne zarządzanie danymi produktowymi pozwala maksymalizować korzyści z działań w wielu kanałach. Których?
Z raportu Izby Gospodarki Elektronicznej opracowanego przez Mobile Institute „Omni-commerce. Kupuję wygodnie” wynika, że w 2022 roku najczęściej wybierane podczas zakupów są sklepy internetowe (42%) i platformy zakupowe i aukcyjne (36%).
Najwięcej zwolenników straciły porównywarki cenowe (11%, -14p.p.), a zyskały aplikacje sklepów i marek (16%). Ponadto konsumenci częściej jako swoje ulubione miejsce zakupowe wskazywali media społecznościowe (11%, +7p.p.). Pozycja platform zakupowych pozostała prawie bez zmian, zajmując wśród preferowanych miejsc zakupowych trzecią lokatę z 13% wskazań (+1p.p.)