Austriacy wydają więcej na zakupy w zagranicznych sklepach internetowych niż w austriackich, a liderem tutejszego rynku jest niemiecki oddział Amazona.
Położona w centrum Europy Austria sąsiaduje aż z ośmioma krajami. Razem z Niemcami, Szwajcarią i Liechtensteinem należy do obszaru DACHL – krajów, które poza geograficzną bliskością, łączy język niemiecki i podobny poziom zamożności. Nic więc dziwnego, że austriacki rynek e-commerce jest zdominowany przez potężny rynek niemiecki.
W sieci kupuje 76 proc. Austriaków, czterech na dziesięciu kupuje online regularnie, przynajmniej raz na tydzień. Przeciętnie klienci wydają 1930 euro rocznie na zakupy online. Częściej kupują mężczyźni niż kobiety. Co piąta transakcja odbywa się poprzez smartfona, a średnia wartość wydatków to 800 euro.
Udział handlu elektronicznego w całkowitej sprzedaży detalicznej w Austrii jest stosunkowo niski i wynosi 15 proc., dlatego ma wciąż duży potencjał wzrostu. W wyniku pandemii rynek sprzedaży internetowej wzrósł o 17 proc. w 2020 r. i o rekordowe 21 proc. rok później. W 2022 r. tempo sprzedaży zwolniło m.in. w wyniku zmiany zwyczajów klientów, dość wysokiej inflacji, rosnących kosztów logistyki. Wartość rynku sprzedaży online szacowana jest na 13 mld euro. Podczas pandemii rozwinęły się lokalne sklepy internetowe – jest ich obecnie około 16 tysięcy.
Austriacy masowo kupują za granicą
Liderem sprzedaży jest Amazon.de, w którym zakupy przynajmniej raz zrobiło 82 proc. Austriaków. Amerykański gigant e-handlu posiada na terenie kraju trzy centra logistyczne, a także centrum badawczo-rozwojowe.
Na dwóch kolejnych miejscach znajdują się znani niemieccy sprzedawcy Zalando.at i Mediamarkt.at. Pierwsza trójka najpopularniejszych e-sklepów zbiera łącznie aż trzecią część przychodów całego tutejszego rynku e-commerce. Czwarte miejsce zajmuje Ikea, a piąte Universal.at (dane za Statista). Universal to sklep z wszechstronną ofertą, dobrze znany Austriakom od pokoleń, kiedy katalogi z ofertą ukazywały się dwa razy w roku i trafiały do niemal każdego domu.
Według danych Austriackiego Stowarzyszenia Handlu Detalicznego z 2021 r., największy udział w rynku notuje segment odzieży, następnie elektronika, meble i wyposażenie domowe, jedzenie i kosmetyki oraz zabawki.
Prawie sześciu na dziesięciu Austriaków kupuje w sklepach zagranicznych, przede wszystkim z Niemiec (59 proc.), Chin (10 proc.), Wielkiej Brytanii (5 proc.), USA (4 proc.), a także Włoch, Francji czy Polski. Głównym powodem jest fakt, że te kraje oferują niższe ceny, mają więcej produktów i szybszą dostawę. Austriackie sklepy potrzebują nawet do 10 dni roboczych na dostawę, sklepy niemieckie dostarczają towar znacznie szybciej. Co trzecie euro wydane przez Austriaków trafia do krajowych sprzedawców, reszta za granicę, w tym nawet 38 proc. wydatków trafia do niemieckich e-sklepów.
Po pierwsze jakość
Przy wyborze sklepu znaczenie dla Austriaków ma przede wszystkim jakość produktów – wskazuje na nią trzech na czterech klientów. O ile przed pandemią głównym powodem zakupów była cena, obecnie większą rolę odgrywa wygoda, niezależność od godzin otwarcia tradycyjnych sklepów oraz szerszy wybór produktów – na te czynniki wskazują klienci ze wszystkich grup wiekowych, przy czym najczęściej najmłodsi konsumenci.
Znaczenie doświadczenie klienta widać w deklarowanych powodach porzucania koszyków. Główną trudność stanowi przejście przez cały proces zakupowy, przy czym mężczyźni wskazywali na trudność w zrozumieniu warunków umowy, a kobiety na trudności ze zrobieniem zwrotu.
O ile niemal co drugi klient zwrócił co najmniej raz jeden zakupiony produkt z kategorii odzież w 2021 r., to rok później odsetek ten spadł do 43 proc. Eksperci oceniają, że liczba zwrotów będzie maleć, także z powodu bardziej odpowiedzialnego zachowania klientów. Także sami lokalni sprzedawcy zwracają uwagę na zachowania przyjazne dla środowiska, w tym np. inwestują w wybór krótszych tras dostaw.
Chcesz zdobyć więcej praktycznej wiedzy?
Sięgnij po nasz poradnik dla e-commerce
Austriacy płacą po swojemu
Płatność kartami kredytowymi wciąż jest najchętniej wybieraną formą płatności, korzysta z niej czterech na dziesięciu klientów, powoli traci jednak na popularności. Sprawdzoną i równie popularną formą jest – doskonale znana z niemieckiego rynku – tzw. zapłata za fakturę z odroczonym terminem płatności (Kauf auf Rechnung). Klienci mają określony czas, np. 14 dni od otrzymania produktu na realizację przelewu.
Austriacy płacą również przelewem online, a co czwartą transakcję opłacają cyfrowymi portfelami, najczęściej przez PayPal, także przez Google Pay, Apple Pay, Amazon Pay czy Skrill. Portfele są wygodne podczas zakupów transgranicznych. Mimo to wciąż jeszcze 4 proc. zamówień jest opłacanych gotówką. Rośnie popularność usług odroczonej płatności (BNPL) – na tutejszym rynku liderem jest szwedzka Klarna, za nią plasuje się Ratepay (założona przez niemiecki Otto Group, działająca w modelu white label jako własna funkcja sklepu).
Co trzecia osoba w tym 9-milionowym kraju mieszka w Wiedniu i okolicy, co nie pozostaje bez wpływu na logistykę. Austriacka infrastruktura transportowa jest zaawansowana i pozwala na sprawne dostawy także w regionach wiejskich. Kupując produkty Austriacy najchętniej wybierają dostawy świadczone przez Österreichische Post – Austriacką Pocztę (59 proc.), DHL (30 proc.) i DPD (15 proc.). Austriacka Poczta rozbudowuje infrastrukturę, aby z końcem 2023 r. sortować 140 tys. paczek na godzinę. Ponadto stale inwestuje we flotę pojazdów elektrycznych, aby w 2030 r. osiągnąć założoną neutralność klimatyczną.
Chcesz mieć wygodne i bezpieczne płatności online w swoim serwisie?
Aktywuj bramkę płatniczą Autopay
Źródła:
Statista.com
Austrian eCommerce Report 2021 – badanie opracowane przez Nets
European E-commerce Report 2022 – Ecommerce Europe
eCommerce Study Austria – Consumer Behaviour in Distance Selling – badanie na zlecenie KMU Forschung Austria
Handelsverband.at – witryna Austriackiego Stowarzyszenia Handlu Detalicznego (Handelsverband)